Jakiś czas temu zaczęłam nowy etap w życiu. Musiałam się uporać sama ze sobą i dlatego na jakiś czas porzuciłam Blogowanie, ale mam nadziej, że w końcu uda mi się to rozkręcić.
Życie potrafi nieźle zaskakiwać. Przez ostatnie kilka miesięcy wiele się zmieniło. Mimo, że coś straciłam to myślę, że wyszło mi to na dobre. Mam szansę złapać wiatr w żagle i zdobyć pewność siebie. Jeszcze kilka miesięcy temu nie miałam na to tyle swobody. Teraz mogę sama o sobie decydować, bez zastanawiania się czy to odpowiada innym i czy ktoś się nie obrazi.
Dziękuje za wolność. I dziękuje, że mimo tej wolności mam na kogo liczyć;)
na pewno wszystko będzie dobrze! :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że wróciłaś i mam nadzieję, że posty będą się pojawiać dość systematycznie! :)
Pozdrawiam ;)
Jam abakus a tam siostra liczydło ;)
OdpowiedzUsuń